W pogoni za ROWERowymi marzeniami

Kucharczak.pl

  • Kim jestem
  • O projekcie
  • Sponsorzy
  • Kontakt
  • Home
  • Maratony rowerowe
  • Ultramaratony Rowerowe
  • Wyprawy rowerowe
  • Project Manager

Mornelowe stroje są już u mnie

Nie ma co planować… jadę tylko to co w sezonie

Nie chce rozpisywać się co do innych wyjazdów i imprez bo one pewnie będą realizowane spontanicznie. Jest parę pomysłów jak choćby wyjazd rowerowy wzdłuż Warty, ale tutaj termin nie jest znany.

Chcę wrócić do strojów bo te stroje to są petarda! Kurde jak je pierwszy raz założyłem to się przestraszyłam. Nawet przez myśli mi przeszło, że nie będę ich zakładał tylko zostawię je w szafie. Dlaczego? Bo wyglądam w nich bardziej profesjonalnie niż faktycznie potrafię jeździć i co sobą reprezentuje.

Prawie jak zawodowiec

To będzie niezły straszak na moich kompanów z którymi stanę na starcie. Jak na mnie spojrzą to zaraz stwierdzą, że ten typ czyli Ja to jakiś były zawodowiec… Chciałbym, marzenia! „Brzuchol” mam taki, że zaraz po mnie widać, że odsypiam popołudniami i tego jeżdżenia nie było za dużo. Spokojnie, spokojnie jest luty, a do pierwszego startu pozostało jakieś 3 miesiące. Może uda mi się zrobić figurę… no właśnie tylko może to robi wielką różnicę i jeśli nie zrobiłem tego w ostatnim roku to mało prawdopodobne abym zleciał wagą poniżej 85 kg… na dzisiaj licznik bije i jest 91,7 kg więc całkiem sporo.

Ale wracając do tych strojów to ATAK Sport zrobił mi mega niespodziankę. Te szaro pomarańczowe trykoty prezentują się zacnie. Trochę czuję się jak zawodnik CCC tylko reklamy na koszulkach inne. Te stroje to też ukłon w stronę Piotra. To przecież on prowadzi nam blog, stronę i wiele innych tematów także „Mornelowcy” musieli być na koszulkach. Z tym CCC to jednak żart, a powód wyboru koloru pomarańczowego to przede wszystkim bezpieczeństwo. Teraz dopiero będę widoczny na drodze rowerowej.

ATAK Sport zrobił wielką bombę. Mam generalnie wszystko: od spodenek, koszulki, bluzy, kurtki z odpinanymi rękawami, ochraniaczami na buty, naciągaczami na ręce oraz nogi. Po prostu pełne komplet. Naprawdę polecam współpracę z tą firmą.

Nowy kask na ten wielki łep

Do tego dokupiłem sobie bardzo fajny kask rowerowy FORCE ROAD w kolorze pasującym pod strój. Tak naprawdę to pozostały mi już tylko skarpetki chociaż mocno zastanawiam się nad zakupem sakwy rowerowej – pod-siodłowej. Wydaje się to cudo być o wiele wygodniejsze niż bagażnik z sakwą. To są ostatnie zakupy bo budżet i tak został już nadszarpnięty, a przecież powinienem jeszcze popłacić opłaty wpisowe za poszczególne imprezy. Najważniejsze dla mnie jest to, że sezon zbliża się wielkimi krokami, a ja jestem przygotowany zarówno fizycznie jak i mentalnie patrząc chociażby na to, że nie jeżdżę tyle ile powinienem.

lut 26, 2018kadmin
Świat finansowo-bankowy... czyli jak mi poszłoMisz, masz na stole czyli każdego to czeka…
4 lat temu AktualnościAtak Sport, mornel58
SPONSOR GENERALNY Cannondale
WSPÓŁPRACA Producent drzwi stalowych LOFT
drzwi stalowe
Mornel
Najpopularniejsze
Łańcuchy i kłódki zamontowane na drzwi od lodówki…
7 lat temu
613 odwiedzin
Zegniesz nie złamiesz czy złamiesz nie zegniesz o to jest pytanie?
6 lat temu
521 odwiedzin
„Podróżowanie uczy skromności. Widzisz, jak niewiele miejsca zajmujesz w świecie” Gustave Flaubert
2 lat temu
460 odwiedzin
Najnowsze wpisy
Zapisy na 8. Grodziski Maraton Rowerowy (Brevet)
3 mc. temu
„Motywacja jest tym, co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym, co pozwala wytrwać.” Jim Ryun
8 mc. temu
Najnowsze komentarze
  • Z kopyta na Sianożęty... - Kucharczak.pl - Pierścień Tysiąca Jezior – ostatni przystanek przed stacją „marzenia”.
  • Kamil - Zegniesz nie złamiesz czy złamiesz nie zegniesz o to jest pytanie?
  • Od czego by tu zacząć? Najlepiej od początku… tylko nie ma początku ani końca tylko działanie… - Kucharczak.pl - Brak treningów to tak jakbym nie żył… !!!
Archiwa
Kim jestem
Mamy przyjemność, jako pewnie jedni z wielu posiadać pasje. Pasje, które dają nam energię do działania. Są one dla nas niczym tlen dla organizmu, bez którego nie byłoby życia. I chodź te pasje to dwa różne bieguny, bo jak można porównać bankowość i ekonomię z turystyką rowerową, to nam osobiście udało się je synchronizować. więcej ...
Cel

Naszą pasją stały się ultramaratony szosowe a rower stał się naszym hobby, lekarstwem na wszystko, co dzieje się do około i wierzymy w to bardzo, że w przyszłości stanie się dla nas sposobem na życie. Wdrożyliśmy plan mający na celu realizację wspólnie tego przedsięwzięcia. Nasz blog ma na celu opisywanie naszych codziennych zmagań, treningów, wyjazdów, które doprowadzą do finalizacji projektu i wspólnego ukończenia tego ultra trudnego przedsięwzięcia.

Zostań sponsorem projektu

Chciałbym zaproponować Państwu współudział w tworzeniu naszego projektu rowerowego poprzez umieszczenie reklamy (logotypu) Państwa Firmy na następujących nośnikach – zobacz szczegóły

luty 2018
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728  
« sty   mar »
2015 © Kucharczak.pl
Facebook