W pogoni za ROWERowymi marzeniami

Kucharczak.pl

  • Kim jestem
  • O projekcie
  • Sponsorzy
  • Kontakt
  • Home
  • Maratony rowerowe
  • Ultramaratony Rowerowe
  • Wyprawy rowerowe
  • Project Manager

BIANCHI VIA NIRONE 7 1

Kwiecień plecień, co przeplata …

6 lat temu AktualnościBIANCHI VIA NIRONE 7, brevet, Brevet 200, szybkierowery.pl

Od brevetu w Pomiechówku minęło już ponad 2 tygodnie a ja nadal nie mogę otrząsnąć się ze wspomnień dotyczących tego projektu. Jako zdjęcie wrzuciłem mapkę, którą każdy ultrakolarz otrzymuje przed startem. W pierwszej chwili była ona dla mnie zupełnie nieczytelna, ale jak to mówią zaprawieni w boju kolarze trzeba się do niej przyzwyczaić. Filmik z wyjazdu znam już na pamięć, więc może warto przestać żyć przeszłością i zacząć poważnie myśleć o teraźniejszości a nawet lekko zaglądać w przyszłość. Po samym brevecie za dużo się nie wydarzyło. W poniedziałek była regeneracja a potem test, który tak jak już wcześniej pisałem wypadł bardzo dobrze.

Wiosenne przesilenie

Ten niedzielny trening gdzie miałem tak ogromne kłopoty z utrzymaniem tempa to nie było przetrenowanie to był sygnał od mojego organizmu, że coś się ze mną dzieje i stało się to, czego nie lubię, co rozbija mi cały tydzień treningowy, czyli choroba. No może trochę przesadzam – mocne zaziębienie, które spowodowało, że praktycznie tydzień miałem z głowy. Zbliżała się majówka i chodź do napisania miałem biznes plan (obiecałem klientowi) chciałem a raczej myślałem o tym, aby jak najszybciej wrócić na trening. „Dupa blada” nie chciało mi się nic i nawet rower mnie nie przekonywał praktycznie cały weekend przeleżałem w łóżku. To „wiosenne przesilenie” spowodowało, że straty organizacyjne musiałem nadrabiać zaraz od początku tygodnia i odkopałem się dopiero dzisiaj tak, więc i wpis się pojawił i chęci do pracy wróciły. Weekend może zapowiadać się rowerowo!

BIANCHI VIA NIRONE 7

Na bieżąco przeglądam stronę szybkierowery.pl gdzie, co róż pojawiają się ciekawe rowery szosowe w przestępnych cenach. Moje „dziecko”, o którym marze od początku przygody rowerowej – Bianchi – kolor nieba nad Mediolanem właśnie tam stoi. BIANCHI VIA NIRONE 7 bo to o nim mowa to piękna maszyna która mogłaby stać się moją własnością ale niestety jeszcze nie teraz – kasy tyle nie mam! Od 1 stycznia 2016, kiedy rzuciłem palenie zaoszczędziłem już 1200 zł, więc aby kupić TEN rower jeszcze trochę mi brakuje. Tak czy inaczej stonkę polecam, bo rowery są fajne i w przystępnej cenie. Myślę, że pracują tam pasjonaci i warto byłby ich poznać osobiście.

Podsumowanie kwietnia

Na początku każdego miesiąca podsumowuje miesiąc poprzedni. Kwiecień, bo o nim mowa był specyficzny. Pod względem kilometrów najlepszy. Wykręciłem 559 km a na siodełku spędziłem 25:34. Spaliłem 14607 kalorii a samych jednostek treningowych było 11 + start w Pomiechówku. Maj zapowiada się dobrze i szykuje sobie małą niespodziankę, ale o tym później.

SPONSOR GENERALNY Cannondale
WSPÓŁPRACA Producent drzwi stalowych LOFT
drzwi stalowe
Mornel
Najpopularniejsze
Łańcuchy i kłódki zamontowane na drzwi od lodówki…
7 lat temu
613 odwiedzin
Zegniesz nie złamiesz czy złamiesz nie zegniesz o to jest pytanie?
6 lat temu
521 odwiedzin
„Podróżowanie uczy skromności. Widzisz, jak niewiele miejsca zajmujesz w świecie” Gustave Flaubert
2 lat temu
460 odwiedzin
Najnowsze wpisy
Zapisy na 8. Grodziski Maraton Rowerowy (Brevet)
3 mc. temu
„Motywacja jest tym, co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym, co pozwala wytrwać.” Jim Ryun
8 mc. temu
Najnowsze komentarze
  • Z kopyta na Sianożęty... - Kucharczak.pl - Pierścień Tysiąca Jezior – ostatni przystanek przed stacją „marzenia”.
  • Kamil - Zegniesz nie złamiesz czy złamiesz nie zegniesz o to jest pytanie?
  • Od czego by tu zacząć? Najlepiej od początku… tylko nie ma początku ani końca tylko działanie… - Kucharczak.pl - Brak treningów to tak jakbym nie żył… !!!
Archiwa
Kim jestem
Mamy przyjemność, jako pewnie jedni z wielu posiadać pasje. Pasje, które dają nam energię do działania. Są one dla nas niczym tlen dla organizmu, bez którego nie byłoby życia. I chodź te pasje to dwa różne bieguny, bo jak można porównać bankowość i ekonomię z turystyką rowerową, to nam osobiście udało się je synchronizować. więcej ...
Cel

Naszą pasją stały się ultramaratony szosowe a rower stał się naszym hobby, lekarstwem na wszystko, co dzieje się do około i wierzymy w to bardzo, że w przyszłości stanie się dla nas sposobem na życie. Wdrożyliśmy plan mający na celu realizację wspólnie tego przedsięwzięcia. Nasz blog ma na celu opisywanie naszych codziennych zmagań, treningów, wyjazdów, które doprowadzą do finalizacji projektu i wspólnego ukończenia tego ultra trudnego przedsięwzięcia.

Zostań sponsorem projektu

Chciałbym zaproponować Państwu współudział w tworzeniu naszego projektu rowerowego poprzez umieszczenie reklamy (logotypu) Państwa Firmy na następujących nośnikach – zobacz szczegóły

styczeń 2023
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  
« paź    
2015 © Kucharczak.pl
Facebook